W sobotę w Bolesławcu odbył się pierwszy eko-spacer gości z Ukrainy.
– Spodziewaliśmy się, że przyjdzie 15-20 osób. Było w sumie około 60, w tym kilkoro Polaków. W ciągu niespełna 2 godzin zebraliśmy 60 worków po 120l śmieci w bolesławieckim lasku przy ul. Matejki plus kilka fantów, które nie weszły do worków. Posprzątalibyśmy więcej, lecz brakło nam worków – mówi Kinga Gęsicka-Biały, która w pomoc dla osób z Ukrainy jest zaangażowana od samego początku wojny.
Po eko-spacerze na wszystkich czekał grill i kiełbaski.