Cała historia miała miejsce w niedzielny wieczór w Unisławiu Śląskim (gmina Mieroszów, powiat wałbrzyski). Kiedy policjanci przejeżdżali obok jednej z tamtejszych posesji, stojący na podwórku mężczyzna znieważył ich wulgarnym gestem, wystawiając w kierunku mundurowych środkowy palec.
– Kiedy policjanci podjęli czynności służbowe w stosunku do 22-letniego sprawcy znieważenia, dwóch innych mężczyzn, w wieku 34 i 42 lat, postanowiło im to utrudnić. Obaj zaczęli szarpać funkcjonariuszy, tym samym naruszając ich nietykalność cielesną – relacjonuje podkom. Marcin Świeży, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu.
I dodaje:
Przy wsparciu wezwanych na miejsce policjantów z Boguszowa-Gorc i Wałbrzycha cała trójka ostatecznie została zatrzymana. Jeden z mężczyzn – 42-latek – był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Efekt? Końcówkę świąt napastnicy spędzili w różnych celach wałbrzyskiej komendy, by we wtorek usłyszeć zarzuty. Zgodnie z Kodeksem karnym za znieważenie funkcjonariuszy publicznych 22-latkowi grozi kara roku pozbawienia wolności. Natomiast 34- i 42-latek za naruszenie nietykalności cielesnej mundurowych wykonujących obowiązki służbowe mogą trafić za kraty więzienia na trzy lata.
O losie całej trójki zadecyduje teraz sąd.