Funkcjonariusze wytypowali jadący z Niemiec samochód osobowy. Zachowanie kierowcy zdradzało, że może być on pod wpływem środków odurzających. – Przeprowadzony test na obecność narkotyków specjalistycznym sprzętem potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu – informuje Agnieszka Rzeźnicka-Gniadek, rzeczniczka prasowa dolnośląskiej KAS.
W czynnościach uczestniczył pies dolnośląskiej Służby Celno-Skarbowej: Aria, labrador szkolony do wykrywania narkotyków. Rzeczniczka:
Pies służbowy kilkukrotnie oznaczał bagażnik jako miejsce, w którym ukryte są narkotyki, jednak pod tapicerką oraz w schowkach auta niczego nie odnaleziono. Konieczne było dokładniejsze przeszukanie pojazdu.
Efekt? Funkcjonariusze KAS i SG ujawnili ponad 5 tysięcy sztuk tabletek ecstasy i ponad 1,5 kilograma metamfetaminy wewnątrz... zamontowanej w aucie butli LPG.
Substancje o wartości blisko 500 tysięcy złotych zostały zabezpieczone przez pograniczników, którzy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie. Zgorzelecki sąd tymczasowo aresztował 29-latka na trzy miesiące.
KAS:
Funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu wspólnie z funkcjonariuszami Policji i SG, przeprowadzają kontrole kierowców pod kątem prowadzenia pojazdów po spożyciu środków odurzających. Do kontroli wykorzystują posiadany specjalistyczny sprzęt, jak detektor śladowych ilości narkotyków oraz narkotesty.
Major SG Joanna Konieczniak, rzeczniczka prasowa Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej:
Zabezpieczona metamfetamina mogłaby odurzyć blisko 12 tysięcy osób. Narkotyk ten to pochodna amfetaminy o bardzo silnym działaniu pobudzającym. Jednocześnie jest to jeden z najbardziej toksycznych i wyniszczających organizm narkotyków. Potrafi nieodwracalnie uszkodzić mózg, obciąża serce i prowadzi do występowania psychoz, urojeń oraz myśli samobójczych. Utrudnia gojenie się ran i przyspiesza procesy starzenia się. Uzależnienie zawsze prowadzi do trwałych zmian w układzie nerwowym i jest niebywale trudne do wyleczenia.