Jest nowy dowódca świętoszowskich pancerniaków

Grzegorz Barabieda
fot. st. szer. Natalia Wawrzyniak, szer. Kamil Oślizło Zgodnie z decyzją ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka 1 lutego nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy 10 Brygady Kawalerii Pancernej (10BKPanc) w Świętoszowie.
istotne.pl 183 wojsko, 10bkpanc

Reklama

Uroczystość przekazania dowodzenia odbyła się w środę, 2 lutego w Klubie Wojskowym 10BKPanc w Świętoszowie. Wśród gości nie zabrakło przedstawicieli władz samorządowych, dowódców jednostek, przedstawicieli służb mundurowych oraz organizacji współpracujących i wspierających żołnierzy brygady.

Po odczytaniu decyzji ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka nastąpił punkt kulminacyjny ceremonii – przekazanie sztandaru. Sztandar przekazał dotychczasowy dowódca płk Paweł Pytko na ręce płk. Grzegorza Barabiedy. Pułkownik Pytko:

Dziękuję za słowa podziękowania od dowódcy dywizji, ale tak naprawdę te słowa należą się wszystkim naszym żołnierzom, którzy pod moim dowództwem te zadania wypełniali. Przez ten krótki czas pokazaliśmy, że wszystko, co jest tradycją, honorem, jest też jakością w 10BKPanc, funkcjonuje pomimo zmian dowódców.

I dodał:

Panie pułkowniku, dowódco 10BKPanc, zapewniam, że ci ludzie, którymi miałem przyjemność przez tak krótki czas dowodzić, są gotowi do tego, aby w dalszym ciągu ten właściwy poziom utrzymywać i kultywować te zaszczytne tradycje. Zapewniam, że to naprawdę profesjonaliści, którzy z dużym zaangażowaniem oraz poświęceniem, z pełną świadomością powierzonych im zadań te zadania realizują. Zapewniamy, że będziemy wsparciem i nie będziemy obniżać tego poziomu. Jeszcze raz dziękuję.

Następnie głos zabrał płk Grzegorz Barabieda:

Jest mi niezmiernie miło wystąpić przed Państwem i jednocześnie wyrazić opinię, że jest to dla mnie niebywały honor i zaszczyt – objęcie dowodzenia 10BKPanc. Tym bardziej że to jednostka znana jak żadna w siłach zbrojnych. Zadania, jakie stoją przed tą jednostką, są mi znane, sytuacja, w jakiej znajdują się całe siły zbrojne oraz 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej (11LDKPanc) i wszystkie jednostki wchodzące w jej skład, są istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Chciałem zapewnić moich przełożonych, że będę starał się najlepiej, jak tylko potrafię, kierować, dowodzić podległymi żołnierzami, tak aby wykonać wszystkie zadania postawione przed brygadą.

I zaznaczył:

Wiem doskonale, jakim potencjałem dysponuje brygada. Ten potencjał przede wszystkim to zespół ludzki, to od ludzi zależy tak naprawdę, w jaki sposób, w jakim terminie zadanie zostanie wykonane. Oczywiście trzeba wyraźnie zaznaczyć, że musimy działać w zespole, ponieważ jesteśmy jednym zespołem. Chciałbym, aby pewna maksyma przeświecała naszym działaniom w brygadzie, ale również we współdziałaniu z innymi jednostkami w dywizji. Ta maksyma to „Działajmy razem”, ponieważ razem możemy osiągnąć więcej. To właśnie współpraca i współdziałanie powoduje, że następuje efekt synergii, a zadania złożone i trudne stają się zadaniami do wykonania. Wiem, że poprzeczka postawiona jest bardzo wysoko, niemniej jednak będę się starał, aby temu zadaniu sprostać.

Ważnym elementem uroczystości było wręczenie nowemu dowódcy atrybutów Czarnej Dywizji: czarnego naramiennika i czarnego beretu.

Reklama