W poniedziałek, 1 lutego podczas kontroli podróżnych udających się do Brukseli funkcjonariusze SG z Wrocławia-Strachowic zatrzymali 48-letniego Polaka, który poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez władze Niemiec. Mundurowi wyjaśniają:
Powodem poszukiwania było zatrzymanie w celu przekazania lub ekstradycji.
Za co niemiecki wymiar sprawiedliwości ścigał Polaka?
Mężczyzna ma na koncie oszustwa na portalach sprzedażowych. – Jak przekazała strona niemiecka, oferował do sprzedaży różne artykuły, za które inkasował zapłatę, jednak nigdy towaru nie wysłał – informuje major SG Joanna Konieczniak, rzeczniczka prasowa Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. – W ten sposób oszukał 75 osób.
48-latek przekazany został wrocławskiej policji.
Europejski Nakaz Aresztowania stosuje się od 2004 r. Zastępuje on długie procedury ekstradycji, które dawniej były stosowane przez państwa członkowskie. ENA wydaje się w następstwie przeprowadzenia transgranicznego uproszczonego postępowania sądowego. Nakaz taki, wydany przez organy sądowe jednego z państw członkowskich, jest ważny na całym terytorium Unii Europejskiej.