Do pożaru doszło we wtorek, 14 czerwca w zakładzie przy ulicy Kościuszki w Bolesławcu. Po godzinie 12:00 zapaliła się jedna z maszyn, w wyniku czego spaliła się część linii produkcyjnej. (Straty są duże).
Przyczyny zdarzenia ustala policja. Na szczęście jednak nikomu nic się nie stało.
Strażacy chwalą pracowników bolesławieckiej firmy, którzy po pierwsze, sami przystąpili do gaszenia pożaru, a po drugie – sami też przeprowadzili ewakuację, zanim służby dotarły na miejsce.
A po trzecie – bardzo dobrze pokierowali przybyłych mundurowych. Jak skomentował bryg. Piotr Pilarczyk, wiceszef Komendy Powiatowej PSP w Bolesławcu: „Szkolenia z zakresu ochrony przeciwpożarowej w takich sytuacjach się sprawdzają”.