Prokuratura: śmierć księdza to prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek

Budynek parafialny, w którym znaleziono ciało księdza
fot. Radio Wrocław Dzień przed znalezieniem zwłok księdza był on widziany przez świadka na dachu budynku. Księdza przebywającego na dachu zarejestrował także monitoring.
istotne.pl 4 śmierć, ksiądz

Reklama

We wtorek (12 października) informowaliśmy o zwłokach 54-letniego księdza, które zostały znalezione po godzinie 7:00, przed budynkiem na terenie plebanii w miejscowości Pomocne, powiat jaworski. Przez cały wczorajszy dzień na miejscu trwały czynności z udziałem prokuratora oraz śledczych, mające ustalić okoliczności zdarzenia.

Co ustaliła w tej sprawie prokuratura?

Lidia Tkaczyszyn – Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy:

W dniu wczorajszym, po godzinie 7:00 rano, osoba, która znalazła się w pobliżu plebanii, w miejscowości Pomocne w powiecie jaworskim, ujawniła ciało księdza. Jak ustalono znajdowało się ono pod budynkiem plebanii. W dniu wczorajszym, przez cały dzień trwały czynności procesowe na miejscu zdarzenia, które wykonywali prokurator wspólnie z funkcjonariuszami policji i ze specjalistami, którzy zostali przywołani do tych czynności. Po przeprowadzeniu szczegółowych oględzin miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu śladów, przesłuchaniu świadków, na chwilę obecną ustalono najbardziej prawdopodobną wersję zdarzenia. Ta wersja jest taka, że doszło tutaj do nieszczęśliwego wypadku, że ksiądz z miejscowej parafii, mieszkający w budynku plebanii wyszedł na dach w celu wykonywania prac, prawdopodobnie związanych z przeczyszczeniem komina i spadł z tego dachu.

Na potwierdzenie tej wersji zgromadziliśmy w dniu wczorajszym szereg śladów śladów i dowodów. Ja może tylko powiem o tych najistotniejszych. Otóż świadek zeznał w tym postępowaniu, że w dniu poprzedzającym ujawnienie zgonu księdza, ksiądz był widziany przez tego świadka na dachu. Również kamera monitoringu budynku sąsiadującego z plebanią zarejestrowała, w dniu poprzedzającym, a zatem przedwczoraj, około godziny 18:00, jeszcze przy takiej, w miarę dobrej, dziennej widoczności, księdza znajdującego się na dachu. Będziemy szczegółowo wyjaśniać te okoliczności. Na rękach zmarłego ujawniono ślady sadzy. Na dachu znajduje się okienko przez które, wszystko wskazuje, że ksiądz wszedł z poddasza na dach. Tam ujawniono także drabinę i przy tej drabinie różnego rodzaju przedmioty, najogólniej rzecz ujmując takie służące do przeczyszczenia komina. Stąd na chwilę obecną, przy uwzględnieniu jeszcze, że na samym dachu plebani widoczne były ślady usuwania się człowieka, to wszystko przemawia za wersją nieszczęśliwego wypadku do którego doszło. Na chwilę obecną nie znamy bezpośredniej przyczyny zgonu księdza. W dniu jutrzejszym zostanie przeprowadzona w zakładzie medycyny sądowej sekcja zwłok i na podstawie tej sekcji zwłok będziemy wiedzieli jeszcze więcej.

Reklama