87-latek z Bolesławca przekazał bandytom… 100 tys. zł. Myślał, że pomaga synowi

Pieniądze
fot. istotne.pl Za oszustwo grozi kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, oszustwo

Reklama

Bolesławiecka policja informuje: – W czwartek, 30 czerwca na terenie Bolesławca doszło do oszustwa na szkodę osoby starszej.

Jakiej metody użyli oszuści?

87-latek otrzymał telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako jego syn. Senior usłyszał, że doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego, w którym ucierpiała obywatelka Niemiec.

Następnie w rozmowę włączył się quasi-prokurator, który przekazał pokrzywdzonemu, że pilnie trzeba wpłacić 85 tysięcy euro, aby sprawa nie została zgłoszona na policję.

Oszuści byli supersprytni. Mundurowi:

Mieszkaniec Bolesławca bardzo przejął się sytuacją członka swojej rodziny i zadeklarował pomoc. Zanim jednak przekazał gotówkę, chciał zweryfikować otrzymane informacje. Myślał, że zadzwonił do synowej, która potwierdziła udział syna w wypadku. Jednak tak nie było.

Jak to możliwe? Policja: – Wszystkie połączenia były wykonywane z tego samego telefonu, którego linia była cały czas zajęta przez przestępców, a damski głos w słuchawce nie należał do żony syna.

Efekt? 87-latek – zgodnie z instrukcją – wręczył 100 tys. zł „policjantce”, która przyszła pod jego blok. I tym samym stracił oszczędności życia.

Komenda Powiatowa Policji w Bolesławcu przypomina:

  • POLICJA NIGDY NIE PROSI O PRZEKAZANIE PIENIĘDZY I NIE DZWONI Z TAKIM ŻĄDANIEM!
  • NIGDY NIE WRĘCZAJ SWOICH PIENIĘDZY OBCEJ OSOBIE!
  • NIE WPUSZCZAJ OBCYCH DO MIESZKAŃ!
  • NIE POSTĘPUJ POCHOPNIE POD WPŁYWEM EMOCJI!
  • WOBEC NIEZNAJOMYCH STOSUJ ZASADĘ OGRANICZONEGO ZAUFANIA!

Reklama