W bazie Uczniowskiego Klubu Żeglarskiego Pirat Bolesławiec powstaje pierwszy żaglowiec Miasta Ceramiki, a gwoli ścisłości: łódź żaglowa. I to wyjątkowa, bo jak podkreśla Jakub Jakubowski, szef UKŻ Pirat, drugiej takiej jednostki – 4 żagle, 2 maszty, ożaglowanie typu gaflowego – prawdopodobnie nie ma w całej Polsce.
Młodzi żeglarze od dwóch miesięcy pracują nad powstaniem wspomnianej łodzi żaglowej w sensie dosłownym; obecnie remontują kadłub. Efekt będzie taki, że kiedy żaglowiec ruszy w swą pierwszą podróż, bolesławieccy „piraci” będą znali od podszewki każdy zakamarek łodzi. Co – zdaniem samego komandora J. Jakubowskiego – przełoży się na większy szacunek do jednostki, na większą dbałość o nią.
Kiedy wodowanie?
Prace jeszcze trwają, a deadline’u, jak podkreśla szef Pirata, nie ma. W tej chwili bolesławieccy żeglarze czekają zresztą na uszycie żagli.
Jaka będzie nazwa łodzi?
Na razie nie wiadomo. Wkrótce ma zostać ogłoszony konkurs na tę właśnie nazwę.