Bolesławiecka policja w godzinach porannych otrzymała zgłoszenie, że na jednej ze stacji paliw zostało skradzione paliwo o wartości blisko 1300 złotych. Mundurowi: – Sprawcy podjechali pod dystrybutor, pasażer wysiadł z auta, zatankował paliwo do specjalnego baniaka znajdującego się w pojeździe.
Następnie obaj panowie odjechali, nie płacąc.
Aspirant szt. Anna Kublik-Rościszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu:
Szybki przegląd monitoringu pozwolił na wytypowanie sprawców przestępstwa. Dwie godziny później mundurowi zlokalizowali pojazd i zatrzymali jednego ze sprawców, 19-letniego mieszkańca powiatu lwóweckiego. W wyniku dalszych działań zatrzymany został drugi podejrzany, 26-latek z Bolesławca.
Obaj zatrzymani słyszeli zarzut kradzieży ponad 180 litrów paliwa. Co więcej, bolesławianin odpowie jeszcze za złamanie sądowego zakazu i kierowanie pomimo cofniętych uprawnień. Mężczyznom grozi do 5 lat odsiadki.
Paliwa nie odzyskano, bo złodzieje zdążyli je już sprzedać. Osobie, które je kupiła, za paserstwo grozić może również do pięciu lat więzienia.