Do kradzieży doszło w nocy w jednej z miejscowości na terenie powiatu złotoryjskiego. – Właściciel szkółki leśnej zauważył wśród pielęgnowanych roślin pustą donicę, w której do tej pory rosło okazałe i bardzo wartościowe drzewko bonsai. O kradzieży rośliny natychmiast powiadomił funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi – informuje asp. szt. Monika Kaleta z zespołu prasowego wrocławskiej KWP.
I dodaje: – Na miejscu uwagę mundurowych przykuł telefon komórkowy, który nie należał do właściciela szkółki.
Okazało się, że komórkę na miejscu przestępstwa zostawił sam „geniusz zbrodni”, czyli 36-letni mieszkaniec Złotoryi, który wchodził już w konflikt z prawem.
Podejrzany został zatrzymany. Za kradzież z włamaniem grozi kara od roku do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności. Zatrzymany to recydywista, więc wymierzona kara zapewne będzie dotkliwsza.
Trwają czynności zmierzające do odzyskania cennej rośliny.