Dzielnicowi patrolujący miejscowość Leszczyna (powiat złotoryjski) dostrzegli nadjeżdżający z naprzeciwka samochód osobowy marki Opel. – Wtedy też w celu przeprowadzenia kontroli drogowej włączyli sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu – relacjonuje sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – Reakcja kierowcy była kompletnie odwrotna. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych nadawanych z policyjnego radiowozu kierowca zaczął uciekać na wstecznym biegu.
Efekt? Auto uciekiniera zjechało w nieużytki, a potem uderzyło w radiowóz. Policjanci wybiegli z pojazdu i zatrzymali pirata. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego, który podróżował z 44-letnią pasażerką z powiatu jaworskiego.
Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna, który próbował uciekać przed policją, nie ma uprawnień do kierowania, a sam opel miał tablice rejestracyjne przełożone z innego pojazdu. Na tym jednak nie koniec. Badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem trzech różnych narkotyków. (Pobrano mu krew do dalszych badań).
Rzeczniczka:
Auto zostało odholowane na policyjny parking, a kierowca zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Teraz mężczyźnie grozić może kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.