Zgorzeleccy funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu podczas rutynowych kontroli na autostradzie A4 w Jędrzychowicach wykryli dwa nielegalne przywozy odpadów do Polski.
16 ton odzieży używanej
Funkcjonariusze dolnośląskiej KAS zapobiegli przywozowi ze Szwajcarii ponad 16 ton odzieży używanej. Wskazany w dokumentach polski odbiorca towaru nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi. To już kolejne takie zatrzymanie: trzy miesiące wcześniej ujawniono 15 ton takich samych odpadów, i to przywożonych dla tego samego odbiorcy.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny. Naczepę z towarem zajęto do postępowania karnego. Przewoźnik w postępowaniu administracyjnym jest zagrożony karą łączną w wysokości 13 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą od 50–500 tys. zł.
16 ton używanego obuwia
Mało tego, funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu zapobiegli przywozowi ze Szwajcarii ponad 16 ton odpadów używanego obuwia, zadeklarowanego jako odpady tekstylne. I ponownie – wskazany w dokumentach polski odbiorca towaru nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie takich odpadów i nie był w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z przepisami wspólnotowymi.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny. Naczepę z towarem zajęto do postępowania karnego. W tym przypadku przewoźnik w postępowaniu administracyjnym jest zagrożony karą łączną w wysokości 16 tys. zł, a odbiorca w postępowaniu karnym karą od 50–500 tys. zł.