Poszukiwany 59-latek wpadł, bo... wszedł do marketu bez maseczki

Policja w Biedronce
fot. KPP Bolesławiec Mężczyzna został zatrzymany, a potem trafił prosto do aresztu śledczego.
istotne.pl 183 policja, sąd

Reklama

Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 16 listopada, około południa. – Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim w trakcie patrolu zauważyli mężczyznę, który wszedł do marketu, nie mając zasłoniętych ust i nosa – informuje sierż. Olga Łukaszewicz, oficer prasowy lwóweckiej policji.

Klient został wylegitymowany i wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Lwówku Śląskim, bo ma do odbycia karę ponad roku więzienia za przestępstwa przeciwko mieniu.

59-letni lwówczanin trafił już do aresztu śledczego. Mundurowi przypominają:

Od 15 maja bieżącego roku na świeżym powietrzu nie ma obowiązku zakrywania usta i nosa, jednak w przestrzeniach zamkniętych nadal nakaz ten obowiązuje.

I dodają:

Maseczki obowiązkowe są również w środkach komunikacji miejskiej, czyli autobusach, pociągach itp.

(Zdjęcie poglądowe).

Reklama