Wyższy Sąd Krajowy w Düsseldorfie w zachodnich Niemczech zastosował wobec 25-letniego Dominika H. dozór policyjny, uznając to za wystarczający środek zapobiegawczy. W ten sposób mężczyzna jest już na wolności – poinformowało Radio ZET.
Mecenas Rajmund Niwiński, pełnomocnik podejrzanego, w rozmowie z ogólnopolskim medium:
Dominik H. może przebywać w swoim miejscu zamieszkania na terenie Niemiec do czasu rozpoznania sprawy ekstradycyjnej. 25-latek nie zgadza się na ekstradycję. Jego proces może potrwać wiele miesięcy.
Przypomnijmy. Tragedia miała miejsce w niedzielę, 6 czerwca, około godziny 15:35, na drodze W352 relacji Zgorzelec – Bogatynia, na wysokości miejscowości Koźmin (powiat zgorzelecki). – W zdarzeniu brał udział pojazd marki Audi i Volkswagen. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń zmarło 3-letnie dziecko – informowała wówczas podkom. Agnieszka Goguł, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzieliwszy pomocy poszkodowanym. 11 czerwca prokuratura wydała list gończy za Dominikiem H. Potem w zgorzeleckich mediach pojawiła się informacja, że H. został zatrzymany w piątek, 16 lipca przez niemiecką policję.
25-latkowi grozi kara od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Do tematu z pewnością wrócimy.
Śmiertelny wypadek w miejscowości Koźmin (powiat zgorzelecki)