Masz auto? Uważaj. Kradną katalizatory na potęgę

Katalizator
fot. pixabay.com/stux Otrzymujemy zgłoszenia od naszych czytelników o kradzieżach katalizatorów. Złodzieje grasują w różnych częściach Bolesławca.
istotne.pl 4 złodziej, katalizator

Reklama

Jeżeli chodzi o kradzieże (wycinanie) katalizatorów to mamy do czynienia z prawdziwą plagą tego zjawiska. Złodzieje katalizatorów działają w różnych częściach miasta. Kradzieży najczęściej dokonują nocą. Wchodzą pod auto i bezczelnie wycinają katalizator, który następnie sprzedają w skupie.

Czytelnicy zgłaszali nam o kradzieżach katalizatorów z samochodów zaparkowanych przy ulicach Asnyka, Jana Pawła II, Asnyka i Starzyńskiego. Proceder kwitnie. Jak można mu zaradzić?

Czy można zabezpieczyć katalizator przed kradzieżą?

Na pewno każdy przypadek kradzieży należy zgłaszać na policję, choć wiadomo, że policja nie ma takich możliwości aby nocą pilnować samochodów na każdej ulicy. Jeżeli chodzi o zabezpieczenia katalizatorów przed kradzieżą, to producenci samochodów zastanawiają się nad specjalnym oznakowaniem tych elementów, po to, żeby było je trudniej sprzedać. Innym sposobem, jest opisywane na łamach serwisu auto-swiat.pl, montowanie specjalnych osłon antykradzieżowych:

Kolejnym sposobem jest montaż specjalnych, rozbudowanych osłon antykradzieżowych utrudniających wycięcie i demontaż katalizatora czy filtra cząstek stałych. Są one montowane przy użyciu śrub i nakrętek zrywalnych, więc nie da się ich odkręcić, a blacha jest tak gruba, że wycięcie osłony wymaga zastosowania cięższego sprzętu albo mnóstwa czasu. Takie osłony rzeczywiście mogą być bardzo skutecznym rozwiązaniem.

Należy jednak pamiętać, że katalizatory są elementami, które się mocno rozgrzewają. Źle zaprojekowana osłona może zaburzyć cyrkulację powietrza i w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do pożaru pojazdu. Natomiast zbyt „oszczędna” osłona możne dla złodzieja nie stanowić większego problemu.

Więcej informacji na stronie: auto-swiat.pl

Reklama