Koniec 5. fali, zamykają oddział covidowy. Co ze szpitalem modułowym w Bolesławcu?

Szpital modułowy
fot. UM Bolesławiec – Na pewno nie będzie stał pusty – zapowiada dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej.
istotne.pl 183 zdrowie, szpital powiatowy, kamil barczyk, koronawirus

Reklama

Od kilkunastu dni w szpitalu powiatowym w Bolesławcu odnotowuje się spadek liczby hospitalizacji pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. (I to zarówno jeśli chodzi o chorych, którzy trafiają pod respiratory, jak i tych, którzy nie wymagają tak intensywnego leczenia).

Mało tego, zazwyczaj nosiciele koronawirusa trafiają do bolesławieckiego ZOZ-u z powodu innej infekcji, innego schorzenia. Częstokroć są to osoby z wielochorobowością, osoby starsze.

Stan na 7 marca:

  • 48 pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2,
  • 6 pacjentów pod respiratorami:
    • 2 na OIOM-ie,
    • 4 poza OIOM-em.

Sytuacja jest na tyle dobra, że pod koniec marca br. zamknięty zostanie oddział covidowy. (Więcej na ten temat w materiale: Oddział covidowy w Bolesławcu zostanie zamknięty. Wiemy kiedy).

Co to oznacza dla pacjentów z powiatu bolesławieckiego?

Zwiększy się dostępność bolesławieckiej placówki dla pacjentów niezakażonych koronawirusem. Co jest dobrą wiadomością dla mieszkańców, tym bardziej że – jak informuje Kamil Barczyk, szef ZOZ-u – ostatnio szpital przyjmuje wielu niezakażonych chorych, którzy są w ciężkim stanie, bo albo w czasie pandemii nie mieli dostępu do leczenia, albo zawiodła diagnostyka lub profilaktyka. Wśród tych pacjentów niemałą, niestety, grupę stanowią osoby, które zapadły na nowotwory.

Wszystko to sprawi, że zwiększy się liczba łóżek na takich oddziałach jak:

  • neurologia,
  • chorób wewnętrznych,
  • zakaźnym,
  • intensywnej terapii.

Będzie też większy dostęp do usług chirurgicznych.

Co ze szpitalem modułowym?

– Na pewno nie będzie stał pusty – zapewnia K. Barczyk. Już wiadomo, że będą tam trafiać pacjenci z chorobami wewnętrznymi i neurologicznymi.

Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji.

Reklama