Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 marca na stacji paliw przy rondzie Solidarności w Kruszynie. Po godzinie 9:00 kierowcy ujęli kompletnie pijanego kierującego i wezwali policję.
Jak się okazało, 30-letni bolesławianin wsiadł w sobotni poranek za kółko, mając 2,9 promila alkoholu w organizmie.
Skrajnie nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany. Teraz grozi mu do dwóch lat odsiadki.