Tony nielegalnych odpadów na polu. Sprawcy grozi... nawet 1 mln zł kary

Pole
fot. WIOŚ Wrocław Trwają dalsze czynności. Inspektorzy ustalają, kto dopuścił się przywożenia i zdeponowania odpadów. Oraz skąd one pochodzą.
istotne.pl 183 śmieci, wioś wrocław

Reklama

We wtorek, 5 lipca inspektorzy WIOŚ z Wydziału Zwalczania Przestępczości Środowiskowej ujawnili zakopane odpady na polach koło Legnicy. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu:

Na powierzchni ok. 2 ha za pomocą ciężkiego sprzętu wykonano 91 odkrywek gruntu, na głębokość do 3 m – w każdej były odpady.
PolePolefot. WIOŚ Wrocław

Inspektorzy dodają:

Nielegalnie zdeponowane odpady to odpady komunalne, odpady budowlane – gruz, cegła, rozbite elementy ze słupów elektrycznych, a także odpady inne niż niebezpieczne.

Niestety, w dwóch wykopach stwierdzono odpady niebezpieczne – papę i eternit. WIOŚ: – Odpady zakopywane były wg pewnego schematu, najgłębiej warstwy gruzu budowlanego, potem odpady komunalne.Wszystko po to, aby nielegalne śmieci były dobrze ukryte.

Na miejscu zdarzenia pracownicy legnickiego oddziału Centralnego Laboratorium Badawczego oraz funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Legnicy pobrali próby wody w celu zbadania zawartości związków ropopochodnych i metali ciężkich. Działania własne prowadził też lokalny samorząd.

Inspektorat:

Ze względu na dużą powierzchnię terenu i zaleganie odpadów na różnej głębokości trudno było na miejscu od razu oszacować ilość odpadów. Ustaliliśmy, do kogo należą grunty. Przesłuchany został właściciel gruntów z odpadami. Wobec poczynionych ustaleń i stwierdzonym zagrożeniem dla życia, zdrowia ludzi i dla stanu środowiska złożono zawiadomienie z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 183 § 1 Ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny. Z uwagi na możliwość zanieczyszczenia gleby sprawę skierujemy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

Trwają dalsze czynności. Inspektorzy ustalają, kto dopuścił się przywożenia i zdeponowania odpadów. Oraz skąd one pochodzą.

Za tego typu czyn grozić może grzywna w wysokości nawet 1 mln zł.

Reklama