A4: prowadził 40-t ciężarówkę bez wymaganego prawa jazdy. Tłumaczył, że tylko „kawałek”

Tir
fot. GITD Zatrzymany do kontroli mężczyzna wyrobił sobie kartę kierowcy, ale uprawnień do prowadzenia takiego pojazdu – już nie. Inspektorzy z dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego ustalili, że to nie był pierwszy raz kiedy prowadził tira.
istotne.pl 183 a4

Reklama

Do zdarzenia doszło w Poniedziałek Wielkanocny na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Wrocławia w czasie obowiązywania zakazu ruchu ciężarówek o dmc powyżej 12 ton zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą polskiego przewoźnika.

Kierowca – oprócz karty kierowcy – nie posiadał przy sobie żadnych innych dokumentów wymaganych przy wykonywaniu transportu drogowego. GITP:

Na podstawie przesłanych przez przedsiębiorcę skanów brakujących dokumentów inspektorzy ustalili, że pojazdem przewożony jest do Wielkiej Brytanii sprzęt AGD. Po sprawdzeniu uprawnień trzydziestosześciolatka w CEPiK okazało się, że nie ma on prawa jazdy kat C ani C+E. Posiadał jedynie kategorię B i B+E. Kierowca potwierdził, że nie ma wymaganych uprawnień, a pojazd prowadzi jedynie „kawałek: do bazy firmy w powiecie bolesławieckim. Tam do pojazdu miał wsiąść inny kierowca, by dalej kierować.

Jak jednak ustalili inspektorzy, nie był to pierwszy przypadek „przejażdżki” tego kierowcy tirem. Kierował on bowiem ciężarówką nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech.

GITD: – Wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie wszczęto postępowania administracyjne. Na kierowcę nałożono mandaty karne oraz wydano zakaz dalszej jazdy.

Reklama