Oszukali studentów na ponad 1,2 mln zł. Śledztwo przeciwko władzom uczelni zawieszone

Pieniądze
fot. istotne.pl Obu podejrzanym grozić może kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 prokuratura

Reklama

Prokurator Rejonowy w Legnicy prowadzi śledztwo przeciwko założycielowi legnickiej Wyższej Szkoły Menedżerskiej Wacławowi D. i rektorowi tej uczelni Bazylemu N. Obaj podejrzani są o to, że w latach 2016–2018 doprowadzili co najmniej kilkadziesiąt osób do „niekorzystnego rozporządzenia mieniem”. Chodzi o kwoty od 3 150 do 12 500 zł. Jak wyjaśnia prokuratura, podejrzani oferowali poszkodowanym możliwość kształcenia się i zdobycia dyplomów, zatajając fakt, że ministerstwo… cofnęło im pozwolenie na utworzenie uczelni.

Śledczy zarzucili D. również to, że udaremnił – jako likwidator WSM – „zaspokojenie dochodzonych przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego wierzytelności”. Chodzi o 1 249 400 zł, które Wacław D. według ustaleń prokuratury ukrył na kontach bankowych innych osób.

Pod koniec grudnia śledztwo zawieszono. Powód? Stan zdrowia Wacława D. Ponowna ocena zdrowia podejrzanego ma zostać dokonana w drugim kwartale 2021 r.

Czy poszkodowani odzyskają pieniądze?

Prokuratura Rejonowa w Legnicy podjęła działania zmierzające do zabezpieczenia majątkowego na mieniu uczelni. Na razie jednak śledczy nie informują o szczegółach.

W całej sprawie poszkodowanych zostało co najmniej kilkadziesiąt osób. W tym gronie są również obywatele Ukrainy.

Obu podejrzanym grozić może kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.

Reklama