Jeszcze do wczoraj stało pod znakiem zapytania powodzenie największej inwestycji w mieście, czyli projektu oczyszczania ścieków, współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej. Problem polegał na tym, że miasto nie było właścicielem oczyszczalni, a powinno być, by otrzymać dotację. Na decyzję wojewody władze miasta czekały od dawna z niecierpliwością.
"W tej chwili realizacja programu nie jest zagrożona z punktu widzenia formalnego" mówi Piotr Roman, prezydent Bolesławca. Miejska oczyszczalnia ścieków będzie zarządzana przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.