„Urzędniczka” znęcała się nad psem w Osiecznicy? Jest oświadczenie samorządu

Pies
fot. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt Gminny samorząd zareagował na odebranie przez Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt psa i na falę hejtu, którą wywołał post stowarzyszenia. Sprawą zajmie się prokuratura.
istotne.pl 183 zwierzęta, gmina osiecznica

Reklama

13 sierpnia na stronie jeleniogórskiego stowarzyszenia Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt pojawił się post powyższy filmik i komentarz:

Odebrany od urzędniczki Misiek cierpiał na oczach swoich pseudowłaścicieli. Pomimo niewyobrażalnego bólu brzucha, braku apetytu, skrajnego wyniszczenia, właściciele nie zdołali udać się z psiakiem do weterynarza. Podczas interwencji twierdzili, że zwierzę zmarniało w ciągu zaledwie tygodnia, zdaniem specjalistów były to jednak zaniedbania wielomiesięczne.

Szczegółowe badania Miśka wskazały, że ma on żółtaczkę, nowotwór wątroby, znaczny przerost prostaty, zapalenie pęcherza, grzybicę skóry, obkurczoną śledzionę, niewydolne nerki i krwotok wewnętrzny. Badanie USG jamy brzusznej powodowało u psa ogromne cierpienie objawiające się niewyobrażalnym skowytem. Specjaliści podjęli decyzję o eutanazji zwierzęcia, ponieważ dalsze utrzymywanie go przy życiu sprawiałoby mu wyłącznie zbędne cierpienie. Konieczność uśpienia psiaka wynikała tylko i wyłącznie z braku jakiegokolwiek leczenia. Nie był to wynik tygodniowych zaniedbań, a kilkuletnich.

Pomimo ogromu starań jaki podjęliśmy, Sekretarz Gminy Osiecznica oskarżyła nas o działania bezprawne. Zamiast potępić działanie sprawców znęcania się nad psem, kobieta będzie składała zawiadomienie do prokuratury przeciwko NAM. Jej zdaniem pies w dalszym ciągu powinien konać u swoich pseudowłaścicieli. Może dlatego, że „opiekunką” Miśka była urzędniczka?

O sprawie zawiadamiamy prokuraturę – za utrzymywanie psa w stanie nieleczonej choroby i skrajnego zaniedbania grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Zwłoki psiaka zostaną skierowane na sekcję, w celu dokładnego ustalenia rozmiaru cierpień, na które skazany był psiak. Dotychczas zebrane środki pozwoliły na pokrycie kosztów szczegółowej diagnostyki i wykonania sekcji zwłok przez Zakład Weterynarii Sądowej.

Eutanazja zwierzęcia to złamanie życia, nie tylko jego, ale również naszego. Niestety śmierć podopiecznych nie jest dla nas czymś obcym – odbieramy zwierzęta w krytycznym stanie i pomimo ogromnego wysiłku, który wkładamy w ich leczenie, odnosimy porażki. Mimo wszystko staramy się choć trochę naprawiać ten świat.

OŚWIADCZENIE URZĘDU GMINY W OSIECZNICY

W nawiązaniu do postu z dnia 11 sierpnia 2020 r. dot. odebrania psa od właściciela z miejscowości Osiecznica – jako Sekretarz Gminy Osiecznica oświadczam, że opisana sprawa nie dotyczy żadnego urzędnika Urzędu Gminy w Osiecznicy ani pracownika żadnej innej jednostki organizacyjnej Gminy Osiecznica.

Stowarzyszenie pod nazwą Dolnośląski Inspektora Ochrony Zwierząt z Jeleniej Góry użył w poście sformułowania „urzędnik z Osiecznicy”, co spowodowało, że użytkownicy forum w pierwszej kolejności pomyśleli o Urzędzie Gminy w Osiecznicy i bezpodstawnie i pochopnie w komentarzach obrażali pracowników urzędu. Jako pracownicy urzędu zdecydowanie sprzeciwiamy się takiemu działaniu i szerzeniu hejtu.

Dodatkowo informuje się Państwa, że zasady czasowego odebrania właścicielowi zwierzęcia określa ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt [...]. Zgodnie z art. 7 ww. ustawy zwierzę [...] może być czasowo odebrane właścicielowi na podstawie decyzji Wójta Gminy właściwego ze względu na miejsce pobytu zwierzęcia i przekazane do schroniska w przypadku zwierzęcia domowego. Decyzja o czasowym odebraniu zwierzęcia podejmowana jest z urzędu po uzyskaniu informacji od Policji, straży gminnej, lekarza weterynarii lub upoważnionego przedstawiciela organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt.

Zgodnie z art. 7 ust. 3 cytowanej ustawy w przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze przebywanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego zdrowiu lub życiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie Wójta, celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.

Odnosząc się do opisanego w poście przypadku informuję Państwa, że do dnia dzisiejszego (14.08.2020 r.) do Wójta Gminy Osiecznica nie wpłynęło od stowarzyszenia – Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt – żadne zgłoszenie o odebraniu psa z nieruchomości w Osiecznicy, a które wymagane jest przepisami prawa.

Aktualnie Urząd Gminy w Osiecznicy zwrócił się na piśmie do stowarzyszenia Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt z Jeleniej Góry o podanie podstawy prawnej podjętej w dniu 11.08.2020 r. interwencji odbioru psa z nieruchomości w Osiecznicy oraz podanie miejsca, do jakiego po interwencji pies został przekazany.

Decyzja w tym konkretnym przypadku o czasowym odbiorze psa zostanie podjęta po zebraniu i ocenia całego materiału dowodowego w sprawie. Na tym etapie nie jest rozstrzygane, czy interwencja przeprowadzona przez stowarzyszenie była zasadna czy nie, gdyż urząd nie dysponuje całym materiałem dowodowym. Prezes stowarzyszenia w rozmowie telefonicznej w dniu 13.08.2020 r. z Sekretarzem Gminy odmówił przesłania przedmiotowego zgłoszenia, co jest niezgodne z ustawą o ochronie zwierząt.

Jako Sekretarz Gminy Osiecznica zapewniam, że nie popieram znęcania się nad zwierzętami i nie chronię żadnych „urzędników” w tym zakresie. Stoję jednak na straży przestrzegania przepisów wynikających z ustawy o ochronie zwierząt.

Oświadczenie Gminy OsiecznicaOświadczenie Gminy Osiecznicafot. Gmina Osiecznica

Sprawą zajmie się prokuratura. Co Wy na to? Zapraszamy do dyskusji.

Reklama