Do zdarzenia doszło w nocy z 16 na 17 maja w Nowogrodźcu. Służby zostały wezwane do pożaru auta. Ogień ugaszono.
Policja zatrzymała też podpalacza, który był w stanie nietrzeźwości. Teraz 24-letniemu mężczyźnie, który swoim czynem spowodował straty w wysokości 1000 zł, grozić może kara od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.