Jak informują żołnierze z Patrolu Saperskiego Bolesławiec z 23 Śląskiego Pułku Artylerii:
Zagadka dla Historyków: co robił pod Zgorzelcem brytyjski pocisk artyleryjski?!?
Co wiadomo o pocisku?
Żołnierze:
Brytyjski pocisk artyleryjski przeciwlotniczy kalibru 3,7 cala (94 mm) został znaleziony w poniedziałek (24.05.2021 r.) przy drodze krajowej (DK30) Zgorzelec – Jelenia Góra (k. miejscowości Łagów) w czasie prac drogowych. Pocisk leżał na powierzchni gruntu pod drzewem.
I dodają:
Po wstępnym rozpoznaniu ustaliliśmy że jest to pocisk artyleryjski przeciwlotniczy, amunicja porzucona (niewykorzystana w walce), pocisk został przez nas podjęty do pojemnika przeciwodłamkowego i po przetransportowaniu czasowo zabezpieczony w naszym MCPPA (Miejsce Czasowego Przechowywania Podjętej Amunicji).
Dlaczego to tak nietypowe znalezisko?
Saperzy: – Budowa tego pocisku wydała nam się ciekawa, ponieważ kaliber (94 mm) tego pocisku jest niespotykany w naszym rejonie odpowiedzialności.
W końcu ustalono, że to:
- pocisk artyleryjski przeciwlotniczy odłamkowy,
- kalibru 94 mm,
- z zapalnikiem typu No.199 (mechanicznym czasowo-uderzeniowym),
- stosowany w brytyjskich armatach przeciwlotniczych kalibru 3,7 cala […],
- pochodzący z czasów II wojny światowej.
Mundurowi podkreślają:
Przypominamy, że wszelka amunicja wojenna jest nadal groźna i manipulowanie przy niej może grozić śmiercią lub kalectwem.