Do szpitala w Bolesławcu wysłany został mail z pytaniami w języku rosyjskim i angielskim. W mailu pytano, czy to prawda, że szpital nie przyjął poparzonego żołnierza amerykańskiego. Mail nawiązywał do newsa zamieszczonego na jednym z polskich portali. W newsie była mowa o tym, że szpital w Bolesławcu odmówił przyjęcia poparzonego na poligonie amerykańskiego żołnierza. W tekście pojawiły się także dane osobowe lekarza, pracującego w bolesławieckim szpitalu, który miał rzekomo wypowiadać się w prymitywny i wulgarny sposób o żołnierzach amerykańskich stacjonujących w Polsce, m.in. o tym, że żołnierze amerykańscy roznoszą zarazę.
W szpitalu w Bolesławcu przeprowadzono wewnętrze dochodzenie. Jak się okazało, takie zdarzenie nie miało w ogóle miejsca. Opisanej przez portal sytuacji nie potwierdza także amerykańskie wojsko. Co więcej, nie można w żaden sposób zweryfikować źródła czy autora tej publikacji. O całej sytuacji szpital poinformował odpowiednie służby. Szpital w Bolesławcu współpracuje z żołnierzami US Army i współpraca ta układa się dobrze.
Sprawę nagłośniło Radio Wrocław. W wypowiedzi dla radia dyrektor szpitala w Bolesławcu Kamil Barczyk stwierdził, że informację podał portal polskojęzyczny udający poważne wydawnictwo i że ma prawdopodobnie korzenie w Rosji. Co więcej, rzekomi dziennikarze tego portalu to wyimaginowane postacie, nieistniejące w realnym świecie.
Co miała na celu wymyślona sytuacja o nieudzieleniu pomocy amerykańskiemu żołnierzowi? Być może jest to kolejny element wojny informacyjnej mającej popsuć polsko-amerykańskie relacje.
Więcej na stronie Radia Wrocław.