25 maja, w godzinach porannych otrzymaliśmy takie oto zgłoszenie od Czytelnika:
Gdzie jest ta pandemia? – ja się pytam. Przychodnia w szpitalu: 30 noworodków i osób starszych zapisanych na tą samą godzinę. Lekarz opóźniony o ponad pół godziny.
I dodał:
Możecie zapytać szpital, przychodnię, która lansuje się w mediach, jak pięknie walczy z pandemią. Co sądzą o tej sytuacji.
Zapytaliśmy, i to jeszcze tego samego dnia. Do tej pory – mimo ponagleń – nie otrzymaliśmy odpowiedzi.