Warsztaty łączenia wina z odpowiednim daniem „Odkryj smaki Winestone” to kameralne wydarzenie, na które należy się zapisać, by w nim uczestniczyć. Na stronie Winestone Bolesławiec zawsze z wyprzedzeniem jest umieszczona informacja o wydarzeniu. „Odkryj smaki Winestone” to degustacja pięciu potraw i pięciu dobranych do nich win połączona z ankietą, w której goście oceniają te połączenia.
Warsztaty, które odbyły się we czwartek 24 czerwca, prowadził członek Stowarzyszenia Sommelierów Polskich Mateusz Jakuć. Zadbał on o dobór win do dań i prowadził wydarzenie wraz z Jarosławem Szponerem z Winestone.
Na początek zaserwowano aperitif: jedno z lepszych win musujących produkowanych w Polsce z winnicy położonej na zielonych wzgórzach w obszarze Natura2000 koło Krosna Odrzańskiego. Twórcą tego wina jest Francuz, który specjalizuje się w winach musujących, opierając się na tradycyjnej, czyli wywodzącej się z Szampanii metodzie produkcji tego trunku. Wino jest połączeniem kilku szczepów i dojrzewa siedem miesięcy na osadzie. Dzięki temu jest niezwykle soczyste, sprężyste (czyli mocno musuje) i ma wyrazistą kwasowość.
Pierwszy daniem była przystawka: tatar z łososia. Mieszanka łososia świeżego i wędzonego (co nadało daniu wyrazistości) z dodatkiem świeżego szczawiu, z kaparami oraz nadającej aksamitności oliwą aromatyzowaną szczypiorem. Do przystawki podano wino białe, świeże i obfite w owocowe smaki z portugalskiego regionu Alentejo. Dobra kwasowość i zwiewność wina dobrze korespondowała z tym daniem.
Drugim daniem były krewetki w sosie ze świeżego mango i mleka kokosowego z dzikim ryżem. Mariaż z białym winem z hiszpańskiej Galicji był wyjątkowo udany. Białe wino ze szczepu z rejonu Rias Baixas cechowała rześkość i smak moreli.
Burger z ośmiornicą smażoną na oleju sezamowym z włoską, lekko pikantną Ndują i sosem marinara podano jako kolejne danie i zestawiono je z hiszpańskim białym winem – jednym z największych atrakcji winnej turystyki na Półwyspie Iberyjskim. Leżakowane osiem miesięcy w dębowej beczce organiczne wino z orzechowo-miodową nutą i długim wykończeniem pasowało idealnie z delikatnie pikantnym burgerem.
Stek z tuńczyka w aksamitnym maślanym sosie buerre blanc na bazie wina było ostatnią potrawą serwowaną na warsztatach. Zestawiono go z portugalskim czerwonym winem z rejonu Duoro. Wina tego typu w świecie winiarstwa nazywane są rolls roycami. Zwiewne, mocno owocowe wino z aromatami czerwonych owoców, przypraw i liści tytoniu było jedną z ciekawszych etykiet tego wieczoru.
Na deser podano lody smażone w kokosie z palonym w alkoholu bananem oraz włoski likier, który po pięciu latach leżakowania w beczkach został uzupełniony ziołami i wybranymi składnikami. Dzięki temu w jego smaku odnajdujemy karmelizowany cukier, gorzką pomarańczę, cynamon, lukrecję i szafran. Trunek serwowany z lodem i skórką pomarańczy świetnie sprawdził się jako digestiv po obfitej kolacji.
Degustujący potrawy goście palmę pierwszeństwa przyznali pierwszemu daniu tatarowi z łososia (mieszanka łososia świeżego i wędzonego) połączonego z białym winem z Portugalii z regionu Alentejo.
Wszystkie dania wyszły spod ręki Szefa Kuchni Łukasza Leszczynowicza.
O kolejnych warsztatach dla smakoszy Wineston Bolesławiec będzie informował na swoich stronach. Jeśli marzysz o kulinarnej podróży dookoła świata, to Winestone jest najlepszym miejscem w Bolesławcu, by sprawić sobie smakową przyjemność.