– Mundurowi z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek otrzymali zgłoszenie dotyczące ataku niebezpiecznym narzędziem na mężczyznę, który teraz wymaga pilnej opieki medycznej – informuje asp. szt. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali świadka zdarzenia oraz rannego mężczyznę. Policjanci wraz z osobami postronnymi udzielili leżącemu na chodniku pokrzywdzonemu pierwszej pomocy, a także monitorowali jego czynności życiowe do momentu przejęcia najpierw przez strażaków, a następnie przez zespół ratownictwa medycznego.
Rzeczniczka:
Kiedy mężczyzna trafił pod fachową opiekę, mundurowi zebrali informacje od świadka o okolicznościach zajścia, wyglądzie napastnika i pojeździe, którym się poruszał. Powodem całego zajścia miało być nieporozumienie zaistniałe na drodze, dlatego tym bardziej dziwi i szokuje zachowanie napastnika.
Mundurowi zlokalizowali pojazd należący do poszukiwanego mężczyzny. Udali się też do jego domu, ale z relacji sąsiadów wynikało, że podejrzewany wyszedł kilka minut przed przybyciem patrolu.
42-latek został jednak zatrzymany. Przyznał się do ataku. Wyjaśnił, że śrubokręt zostawił w mieszkaniu.
Poszkodowany z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Sprawca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Policja:
Ponieważ z ustaleń i zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna prawdopodobnie działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia 33-latka, dlatego też za kratkami może spędzić wiele lat.