Do zdarzenia doszło 4 maja. – Do dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi zadzwonił kierowca samochodu osobowego, który jadąc dolnośląskim odcinkiem autostrady A4 w kierunku Wrocławia, zauważył niepokojące zachowanie innego kierowcy. Jadące przed nim auto w pewnym momencie zjechało na pobocze i uderzyło w metalowe barierki, po czym kierowca, nie wychodząc z samochodu, kontynuował jazdę – sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
I dodaje:
Zgłaszającego zaniepokoiło to zachowanie. Początkowo sądził, że kierowca może źle się poczuł lub wjechał w barierki z powodu zmęczenia, jednak później okazało się, że były inne powody takiego zachowania.
O swoich przypuszczeniach czujny kierowca poinformował policję. W tym czasie auto pirata zjechało z autostrady i zatrzymało się w jednej z miejscowości na terenie powiatu złotoryjskiego.
Tam 46-letni mieszkaniec Łodzi został zatrzymany. Sierżant sztabowy D. Kwakszys: – Policjantki, które przyjechały na miejsce, stwierdziły, że kierowca był kompletnie pijany. Miał bełkotliwą mowę i problemy z utrzymaniem się na nogach.
Jak się okazało, mężczyzna miał prawie 2,5 promila w wydychanym powietrzu. Auto, którym się poruszał, było poobijane i zarysowane z obu stron. Co więcej, wyszło na jaw, że mężczyzna od kilku lat ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozić mu może od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Policja:
Dzięki czujności i godnemu pochwały zachowaniu kierującego z dalszej jazdy został wyeliminowany kolejny amator jazdy na tzw. podwójnym gazie. W tej sprawie będzie prowadzone postępowanie.
I dodaje:
Pamiętaj!
Nietrzeźwi kierujący są dużym zagrożeniem dla Ciebie i Twoich bliskich. Dlatego jeżeli masz podejrzenie, że jadący przed Tobą kierowca jest nietrzeźwy, natychmiast poinformuj o tym najbliższą jednostkę Policji. We wskazane miejsce natychmiast zostanie skierowany patrol.