Do zdarzenia doszło w czwartek, 5 listopada około godziny 20:00. Pożar szybko ugaszono. Nikt z domowników nie ucierpiał. Komin przeczyszczono, z pieca wyniesiono palące się resztki. Rozgrzany komin mógł zagrozić pożarem poddasza i strażacy sprawdzali jeszcze, czy budynek jest w pełni zabezpieczony.
Zapaliła się sadza w kominie przy ul. Kraszewskiego
Reklama
Reklama
Reklama