73-latek postanowił zainwestować w kryptowalutę. Stracił… 150 tys. zł

Bitcoin
fot. André François McKenzie on Unsplash Za oszustwo grozić może kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, oszustwo

Reklama

– Do Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zgłosił się mężczyzna, który poinformował, że w wyniku oszustwa stracił około 150 tysięcy złotych – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Mężczyzna dostał na maila link, który informował o możliwości zainwestowania w kryptowalutę i osiągnięcia w ten sposób dużych zysków. Rzeczniczka: – Pokrzywdzony wypełnił formularz kontaktowy, a następnie skontaktowała się z nim kobieta podająca się za tak zwanego brokera inwestycyjnego. Rozmówczyni ze wschodnim akcentem wyjaśniła, na czym polega ich działalność, jak zainwestować pieniądze i jak w szybki sposób można się wzbogacić.

Oszustka poinstruowała seniora, gdzie ten ma się zalogować i jaki program zainstalować na swoim komputerze. Program pozwolił manipulantom oszacować, jak bogata jest ich ofiara. Mężczyznę, skuszonego łatwym i błyskawicznym zyskiem, zachęcano do kolejnych przelewów. Efekt? 73-latek stracił ok. 150 tys. zł.

Podinspektor E. Bagrowska:

Kiedy zyski osiągnęły zadowalający próg, jeleniogórzanin postanowił wypłacić swoje pieniądze. Okazało się, że żadnych zysków nie ma, a on padł ofiarą oszustów.

Mundurowi:

Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożność, niewchodzenie w linki, które zachęcają do inwestycji i w szybkim czasie osiągnięcie dużych zysków. Firmy te ogłaszają swoje usługi za pomocą reklam w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. Związek Banków Polskich rekomenduje sprawdzenie listy alertów Komisji Nadzoru Finansowego, gdzie publikowane są informacje o nieuczciwych podmiotach.

Przypomnijmy. Za oszustwo grozić może kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat odsiadki.

Reklama