Sprawa dotyczy zagajnika za byłą stacją POM-u przy ul. Gdańskiej.
– Znowu w naszym pięknym lasku pojawiły się śmieci – powiedziała nam czytelniczka na początku grudnia. – Standardowo ktoś „upiększa” nam te rejony Bolesławca. Lasek jest pięknym miejscem i szkoda, by marniał. Jest to miejsce zapomniane, zaniedbane i nic z tym się nie robi. Pod wiaduktem ma być park linowy, może i tutaj przydałoby się coś ciekawego zrobić, zaprosić firmę, by zainwestowała w tę część Bolesławca? Jeździmy do ościennych powiatów, by korzystać z atrakcji, a w Bolesławcu jest idealne miejsce pod taką inwestycję. Rynek Bolesławca pięknie się rozwija, mamy tam ładne dekoracje, a może czas pomyśleć o obrzeżach miasta, które już nie są tak zadbane? – pyta czytelniczka.
O możliwość zagospodarowania terenów zielonych za byłą stacją POM-u zapytaliśmy rzeczniczkę Agnieszkę Gergont, niestety w 2021 roku nie ma środków w budżecie miasta, by zagospodarować rekreacyjnie to miejsce.
W tegorocznym budżecie nie ma środków przewidzianych na zagospodarowanie (np. park linowy) zagajnika za stacją POM. W najbliższym czasie nieopodal wiaduktu powstanie park linowy typu „balance park”. Warto przypomnieć, że jest to kolejna atrakcja dla miłośników spędzania czasu wolnego w plenerze. Tym razem dla najmłodszych. Urząd Miasta w Bolesławcu zawarł umowę na dostawę, wykonanie i montaż parku linowego typu „balance park”. Do zamontowania przewidziano: skrzynki, gąsienicę, drabiny podwieszane, sky surfer, pętle mieszane, lwie obręcze, most amazoński, drabiny wiszące niskie, mostek wygięty. Koszt zadania wynosi 157 530 zł. Środki pochodzą z budżetu miasta Bolesławca. Termin wykonania inwestycji zaplanowano na koniec maja.
Agnieszka Gergont – rzeczniczka prasowa UM Bolesławiec
Co można by zrobić z laskiem za POM-em Waszym zdaniem i czy jest szansa na znalezienie inwestora, którego ten kawałek zieleni by zainteresował?