Porwanie dziecka i brutalny gwałt w Bolesławcu to fake newsy

Fake news o porwaniu dziecka
fot. Screen z Internetu Kolejny już raz przestępcy wykorzystują internet i publikują nieprawdziwe informacje o rzekomym porwaniu 10-latki i brutalnym gwałcie i pobiciu młodej dziewczyny.
istotne.pl 4 fake news

Reklama

10-letnia dziewczynka o imieniu Maja miała zostać porwana w Bolesławcu, w niedzielę, 26 lipca, o godzinie 11:00, w czasie spaceru z rodzicami. W fałszywej informacji można przeczytać też, że policja prosi o pomoc Interpol. Cytowany jest policjant w stopniu kapitana. Przypomnijmy, że obecnie w policji nie ma takiego stopnia.

Również w Bolesławcu, kilka dni temu, miała zostać brutalnie zgwałcona i pobita młoda dziewczyna. To także fake news!

Fake news na Facebooku o gwałcie i pobiciu młodej dziewczynyFake news na Facebooku o gwałcie i pobiciu młodej dziewczynyfot. Screen z Internetu

W takich informacjach często jest nagranie do obejrzenia z momentu dokonania przestępstwa (porwania czy gwałtu). Nagranie jest rzekomo publikowane na prośbę rodziny i policji. Aby je obejrzeć, trzeba się zalogować za pomocą loginu i hasła używanego na Facebooku.

Ostrzegamy, by tego w żadnym wypadku nie robić. Może to się skończyć przejęciem przez hakera naszego Facebookowego konta. Często jest też tak, że kliknięcie odnośnika, na podejrzanej stronie, spowoduje zainfekowanie urządzenia odtwarzającego szkodliwym oprogramowaniem.

Czasem przestępcy za pośrednictwem witryny proszą o numer telefonu, na który wysyłają kod dostępu do obejrzenia materiału wideo. W ten sposób instalują na telefonie niebezpieczne oprogramowanie, które może posłużyć do przestępstwa.

Fake news o porwaniu dzieckaFake news o porwaniu dzieckafot. Screen z Internetu

Nietrudno się domyśleć czym to grozi. Takie zachowanie może skończyć się przejęciem kontroli nad zainfekowanym urządzeniem i np. wyczyszczeniem konta bankowego, do którego mamy dostęp z danego urządzenia (np. ze smartfona).

Uważajcie na fake newsy i „podejrzane portale”!

W sieci fałszywe informacje nakłaniające do kliknięcia wideo czy innego odnośnika krążą nie od dziś. Internauci powinni uważać zwłaszcza na strony o nieznanych i dziwnych nazwach, na przykład www.portalpowiatowy.098.pl Należy również uważać na podejrzane posty na Facebooku udostępniane także przez naszych znajomych (często bez ich wiedzy).

Strony www i posty na Facebooku często „udają” znane serwisy informacyjne. Trudno jednak na nich odnaleźć dane kontaktowe, np. telefonu redakcji czy adresu wydawcy. To powinno obudzić w nas czujność. Uważajmy także na podejrzane sms-y z linkami i informacjami o niedopłacie na rachunku czy w przesyłce. To także może nas drogo kosztować.

Ostrzegamy i prosimy nie klikać informacji i linków z nieznanych czy niesprawdzonych źródeł. Prosimy również nie klikać i nie instalować załączników z wiadomości e-mail, co do których nie mamy 100% pewności, że pochodzą z wiarygodnego źródła.

Reklama