Trwają intensywne przygotowania do kolejnej, 24. już edycji tego Święta Nauki, która, zgodnie z tradycją, odbędzie się w październiku. Przebiegnie ona pod „roboczym” hasłem „Od science fiction do nauki” i już wiadomo, że przyświecać jej będzie twórczość i wizje Stanisława Lema, ale co interesujące, także tematy związane ze stuleciem kolei.
Czym jest Dolnośląski Festiwal Nauki i dlaczego właśnie I Liceum stało się regionalnym koordynatorem i organizatorem tego wydarzenia, które za rok świętować będzie jubileusz 25-lecia? Jak to się stało, że klasy lekcyjne zamieniły się w sale uniwersytetu, politechniki, a w auli szkolnej uczniowie mogli wysłuchać zajmujących wykładów prowadzonych przez naukowe sławy Wrocławia?
I Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Broniewskiego od zawsze ma ambicję, by stać się centrum nauki. Dlatego gdy pięć lat temu dostaliśmy propozycję współpracy z Dolnośląskim Festiwalem Nauki, postanowiliśmy wykorzystać tę okazję i stworzyć tu na miejscu regionalną edycję tej dużej imprezy popularnonaukowej, organizowanej przez wyższe uczelnie Wrocławia, instytuty Polskiej Akademii Nauk oraz środowiska pozauczelniane.
Festiwal Nauki to wielka „pigułka edukacyjna” dla wszystkich interesujących się nauką, kulturą, sztuką, ciekawymi zjawiskami otaczającego nas świata. Dlatego w krótkim czasie można wysłuchać ciekawych wykładów, brać udział w dyskusjach z uczonymi, zwiedzać na co dzień niedostępne laboratoria i warsztaty badawcze przyrodników, lekarzy, inżynierów, humanistów i artystów.
Oczywiście stolicą Festiwalu jest Wrocław, ale nie każdy i nie zawsze ma możliwość skorzystania z bogatej oferty przygotowanej na miejscu. Stąd idea edycji regionalnych, które z czasem rozwinęły się w wielu miastach Dolnego Śląska, w tym 5 lat temu w I Liceum Ogólnokształcącym.
Pierwszy DFN w naszej szkole odbył się w 2016 roku i był skromny, bo oparty tylko na czterech wykładach pracowników naukowych uczelni wrocławskich, skupionych na zjawiskach nauk przyrodniczych i ścisłych. Ale okazało się, że idea spodobała się licealistom i zaproszonym gościom. Kolejne edycje (lata 2017, 2018, 2019) to już prawdziwe, trzydniowe naukowe i kulturalne uczty.
Dzięki współpracy z wieloma instytucjami i szkołami, m.in. Muzeum Ceramiki, Młodzieżowym Domem Kultury, Fabryką Naczyń Kamionkowych „Manufaktura”, Bankiem Zachodnim, Szkołą Podstawową nr 2, ruszyła „machina” DFN w Bolesławcu, koordynowana przez I Liceum. Udało się połączyć wiedzę i doświadczenie pracowników naukowych wrocławskich uczelni z potencjałem lokalnego środowiska.
Trudno wymienić wszystkie zaangażowane osoby i inicjatywy kolejnych edycji DFN w Bolesławcu, ale statystyka odbiorców, wśród których, oprócz liceów i techników, znaleźli się także uczniowie szkół podstawowych oraz wielu mieszkańców miasta, zachęconych tematyką wykładów, szczególnie poświęconych zdrowiu – jest imponująca. Śmiało można mówić o kilku tysiącach widzów i odbiorców przez te pięć lat.
Ostatni DFN (październik 2020 r.) – jak większa część naszego życia – przeniósł się do sieci. Wiele z zaplanowanych aktywności i działań nie odbyło się. Mimo to udało się zdalnie zrealizować 14 imprez (wykłady, pokazy, wirtualne wycieczki), w których uczestniczyło około 1200 osób.
Dlaczego idea Festiwalu jest tak ważna?
Po pierwsze dlatego, że w atrakcyjnej, zrozumiałej dla przeciętnego odbiorcy formie stara się prezentować osiągnięcia nauki we wszystkich dziedzinach wiedzy. Regionalna edycja, której koordynatorem jest I Liceum, to także sposób na integrację środowiska, promocja regionalnych inicjatyw edukacyjnych, uzdolnionej młodzieży oraz pomoc w wyborze kierunku studiów wyższych.
Dlatego z wielką starannością ruszyły przygotowania do tegorocznej edycji. Mamy nadzieję, że po raz kolejny uda się przekonać, że wiedza, która stoi w centrum najważniejszych procesów cywilizacyjnych w połączeniu z kulturą i sztuką – stworzą niezwykle ciekawą propozycję nie tylko dla uczniów, ale też wszystkich mieszkańców. Już teraz zapraszamy w październiku!
(Opracowały: Koordynatorka DFN w Bolesławcu Dorota Chrzanowska-Florków, Wicedyrektor I LO Katarzyna Żak).