Przekazała login i hasło do konta „funkcjonariuszowi CBA”. Straciła 40 tys. zł

Kobieta i telefon
fot. unsplash.com (Joshua Hoehne) Przypominamy. Za oszustwo grozi kara od sześciu miesięcy do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, oszustwo

Reklama

Mundurowi: – Pomimo wielu apeli i komunikatów informujących o przestępstwach dokonywanych na szkodę seniorów oszuści nie ustają w swoich działaniach w celu osiągnięcia korzyści i wzbogacenia się w nieuczciwy sposób. Ofiarami padają nie tylko osoby mieszkające samotnie, ale również te, które naiwnie wierzą innym i przez to dają się w prosty sposób zmanipulować.

O tym, jak działają przestępcy, przekonała się w miniony weekend legniczanka, która była pewna, że podając numer rachunku bankowego, login i hasło, ustrzeże się przed kradzieżą zgromadzonych środków.

– Mężczyzna podający się za policjanta powiadomił kobietę telefonicznie o tym, że padła ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej, która w jej imieniu próbuje zaciągnąć wysoki kredyt. Oszust przekonywał, że jako policjant CBA próbuje zapobiec temu procederowi, w związku z tym oczekuje pilnej i pełnej współpracy – relacjonuje asp. szt.. Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. – Mimo że pokrzywdzona chciała zweryfikować dane dzwoniącego funkcjonariusza, to nie zakończyła z nim rozmowy, wybierając numer alarmowy. Mężczyzna po drugiej stronie słuchawki potwierdził, że faktycznie potrzebują zmienić dane do logowania na rachunek bankowy. Kobieta utwierdzona w przekonaniu o słuszności współpracy podała numer konta, login oraz hasło dostępu. Przedyktowała numer kodu potwierdzającego wykonanie przelewu, który otrzymała na telefon komórkowy, z nadzieją, że pomoże policjantom.

Efekt? O tym, że została oszukana, zorientowała się dopiero wtedy, kiedy pracownik banku poinformował o zleceniu przelewu poza granice naszego kraju. Straciła w ten sposób 40 tysięcy złotych.

Policja:

Apelujemy nie tylko do osób starszych, ale do wszystkich Dolnoślązaków, aby nie nabierali się na historie opowiadane przez telefon. Nawet te najbardziej wiarygodne należy sprawdzić za każdym razem, przerywając połączenie. Informujmy naszych rodziców i dziadków o potencjalnych zagrożeniach.

I dodaje:

Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze i nie informują o planowanych działaniach. Nauczmy seniorów większej ostrożności w podejmowaniu decyzji dotyczących przekazywania środków finansowych. Na szali stoi często cały dorobek życia.

Reklama