Czytelnik poinformował nas o sytuacji mieszkańców ulicy Starzyńskiego, a precyzyjniej: klatek 51–61:
Od strony podwórka lampy nie świecą od ponad pół roku… Temat zgłaszany był do zarządcy nieruchomości p. Molendy, który sprawę pilotował bez skutku. Pisma wysyłane do urzędu miasta i SM Bolesławianka nie odniosły żadnego pozytywnego załatwienia sprawy, nikt nie czuje się odpowiedzialny za zaistniałe zdarzenie.
I dodał:
Ciemności nadal panują i wychodząc wieczorem na spacer, nie czujemy się komfortowo.
O komentarz poprosiliśmy 11 lutego wspomnianego zarządcę nieruchomości, a także UM Bolesławiec i SM Bolesławianka. Do tej pory otrzymaliśmy odpowiedź jedynie z magistratu. Agnieszka Gergont, rzeczniczka prasowa urzędu:
Lampy przy budynkach ulicy Starzyńskiego, w tym przy klatkach 51–61, nie są zarządzane przez Urząd Miasta Bolesławiec. Za obwód oświetleniowy odpowiada Spółdzielnia Mieszkaniowa.
Fakt, że lampy nie świecą, był z Urzędu Miasta zgłaszany do Spółdzielni Mieszkaniowej już w grudniu 2020 r.
Mimo to po naszej interwencji coś się w tej sprawie ruszyło. Jak poinformował nas 15 lutego, w godzinach wieczornych, Czytelnik:
Czynna jest obecnie 1 lampa, świeci na wys. klatki 53 (bl. wojskowy).
I dodał:
Pozostałe dalej nie świecą, podejrzewam, że SM Bolesławianka zlewa temat, a lampę, która świeci, naprawiał zarządca p. Molenda na koszt lokatorów bl. wojskowego.
Aktualizacja 2021-02-16 14.20
Beata Ślęzak, szefowa Spółdzielni Mieszkaniowej Bolesławianka:
Informuję, że z uwagi na stwierdzone przerwanie zasilania lamp w dniu jutrzejszym, tj. 17.02.2021 r., zostanie wykonane awaryjne zasilanie trzech lamp na terenie Spółdzielni.
Docelowa naprawa zasilania zostanie wykonana do dokładnym zlokalizowaniu uszkodzenia przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.