Kamil Barczyk, dyrektor szpitala powiatowego w Bolesławcu:
W piątek 12 lutego 2021 roku, o godzinie 12:15, rozpoczęła się akcja szczepienia pierwszej, stuosobowej grupy nauczycieli i instruktorów praktycznej nauki zawodu. Koordynator szczepień z ramienia ZOZ w Bolesławcu wyznaczył datę i godziny wizyt. Większość osób przyszła punktualnie, stosując się do zaleceń. Jednak spora grupa pojawiła się dużo wcześniej, kiedy wciąż szczepieni byli seniorzy. Mimo to, całą akcję przeprowadzono bardzo sprawnie. W ciągu 90 minut zaszczepiono wszystkich pedagogów. Kolejka oczekujących została rozładowana.
I dodaje:
Za pośrednictwem Państwa Redakcji bardzo prosimy osoby, które będą zgłaszać się na szczepienia, o przychodzenie na wyznaczoną godzinę. Przybycie godzinę, czy nawet pół godziny wcześniej nie przyspieszy wejścia do punktu szczepień, spowoduje jedynie tworzenie się kolejki. Personel zobowiązany jest do podania szczepionki wszystkim osobom, które zgłosiły się w punkcie w umówionym dniu i godzinie. Nie ma powodów do obaw, że ktoś zostanie odesłany.
Warto zaznaczyć, że ZOZ w Bolesławcu pozyskuje wyjątkowo dużą liczbę szczepionek. Średnio każdego dnia zaszczepionych zostaje blisko 300 osób.
Oraz podkreśla:
Zespół Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu deklaruje, że dołoży wszelkich starań, aby sprostać wymaganiom Pacjentów i kontynuować akcję szczepień na możliwie najwyższym poziomie, z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa. Jednak bez współpracy i zrozumienia z Państwa strony kolejkowe zatory mogą się tworzyć.
Przypomnijmy. 12 lutego informowaliśmy, że w szpitalu w Bolesławcu rozpoczęła się akcja szczepienia nauczycieli. Jak w mejlu do redakcji napisała nasza Czytelniczka:
Tak wygląda kolejka nauczycieli do szczepień. Brak organizacji. Brak dystansu.
I dodała:
Co chwile przejeżdża lóżko z pacjentem...
Co sądzicie o całej sytuacji z akcją szczepień w naszym kraju (niekoniecznie w kontekście szczepień nauczycieli)? Zapraszamy do dyskusji.