26 maja zadzwonił do nas Czytelnik, który przyjechał rowerem do Starostwa Powiatowego w Bolesławcu, bo chciał załatwić sprawę w Wydziale Komunikacji:
Przypiąłem rower do kraty, jakiejś urzędniczce się to nie spodobało, dała cynk ochroniarzowi, a ten mnie przegonił.
I dodał:
Mimo że tyle się mówi o ekologii, nie ma tam stojaka na rowery. Nie stać ich na stojak? To chyba nie są aż tak wielkie koszty?
Czytelnik wie, że stojaki są od strony parkingu, ale jego zdaniem powinny też być przy wejściu do Wydziału Komunikacji.
Zdania osoby zgłaszającej nie podzielają władze powiatu. Powód? Te stojaki na rowery, które już przy urzędzie stoją, praktycznie nie są wykorzystywane. Jeśli natomiast klienci częściej będą przyjeżdżać do starostwa jednośladami, urzędnicy rozważą zamontowanie kolejnych stojaków.