7 marca na wniosek Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Sąd Rejonowy w Zgorzelcu tymczasowo aresztował podejrzanego o dokonanie zabójstwa, do jakiego doszło tydzień wcześniej, oraz mężczyznę, który pomagał mu ukryć ślady zbrodni.
1 marca na terenie kompleksu leśnego w okolicy Zgorzelca znaleziono częściowo spalone zwłoki mężczyzny. – Przeprowadzone na miejscu z udziałem prokuratora oraz funkcjonariuszy Policji oględziny, a także późniejsza sekcja zwłok wykazały, że pokrzywdzony został postrzelony w głowę – mówi prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. – Podjęte przez Policję oraz Prokuraturę intensywne czynności wykrywcze i procesowe doprowadziły do ustalenia tożsamości i zatrzymania dwóch podejrzanych. Przesłuchiwano świadków, przeprowadzono wizje lokalne, oględziny i inne dowody.
Co ustalono?
Do zbrodni doszło w nocy z 29 lutego na 1 marca 2020 roku na terenie Zgorzelca. Dariusz O. oddał w kierunku Grzegorza C. strzał z broni palnej. Trafił C. w głowę.
Następnie razem z Oliwerem K. przetransportował ciało ofiary w odosobnione miejsce, gdzie zostało ono podpalone.
T. Czułowski:
Po doprowadzeniu do Prokuratury Dariuszowi O. przedstawiono zarzuty zabójstwa, nielegalnego posiadania broni palnej oraz amunicji, a także posiadania treści pedofilskich – wobec ich ujawnienia w jego telefonie.
Ponadto zatrzymano Oliwera K., któremu przedstawiono zarzut pomocy sprawcy zabójstwa w uniknięciu odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, między innymi poprzez zacieranie śladów, a także znieważenie zwłok.
Obaj podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. (To mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego w wieku 34 i 21 lat). O. grozić może co najmniej 8 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności albo nawet dożywocie. K. może trafić za kratki na 5 lat.