BKS: siedem goli w meczu z Olimpią Kamienna Góra

Radość piłkarzy BKS
fot. MZ Wysokim zwycięstwem bolesławian zakończył się mecz 14. kolejki jeleniogórskiej okręgówki. Podopieczni Sebastiana Tylutkiego rozgromili Olimpię Kamienna Góra 7:0.
istotne.pl 4 bks bolesławiec, olimpia, kamienna góra

Reklama

Wysokim zwycięstwem zakończył się mecz BKS-u Bolesławiec z Olimpią Kamienna Góra. Nasz zespół wygrał 7:0 (3:0) i udanie zakończył piłkarski rok przy Spółdzielczej. Trzy bramki w tym meczy zdobył Marek Majka, dwie Adrian Puzio, a po jednym trafieniu dołożył Łukasz GraczykAdrian Kulesza.

Mecz toczył się przy mocno padającym deszczu ale na szczęście nie wpłynęło to na postawę naszego zespołu. Od początku spotkania nasi chłopcy narzucili styl gry i szybko stworzyli sobie sytuacje do gola. W 5 minucie ładnie głową uderzył Adrian Puzio jednak bramkarz gości wyczuł intencje strzelca. W 12 minucie świetną sytuację sam na sam nie wykorzystał Marek Majka. Kiedy w 14 minucie Łukasz Graczyk przestrzelił rzut karny podyktowany za faul na Marku Majce złe wspomnienia z początku sezonu wrócił. Na szczęście zmarnowane sytuacje ożywczo podziałały na BKS Bolesławiec, który już niedługo wyszedł na prowadzenie. W 25 minucie ładnym uderzeniem z narożnika pola karnego na prowadzenie wyprowadził nas Marek Majka (asysta Filipa Zagórskiego) i otworzyło to worek z bramkami. W 34 minucie ładnym podaniem popisał się Łukasz Graczyk, a Marek Majka wprawdzie na raty ale umieścił drugi raz piłkę w siatce Olimpii Kamienna Góra. Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik się już nie zmieni w 45 minucie ładnie dośrodkował z prawej strony Adrian Puzio, a dobrze ustawiony w polu karnym Adrian Kulesza strzałem głową ustalił wynik do przerwy na 3:0 dla BKS-u Bolesławiec.

W drugiej odsłonie meczu obraz gry niewiele się zmienił poza tym, że ambitnie grający zawodnicy Olimpii Kamienna Góra częściej gościli pod naszą bramką. Na całe szczęście dobrze tego dnia między słupkami BKS-u spisywał się Jakub Walczak, który kasował wszelkie zagrożenie w naszym polu karnym. W 50 minucie po raz drugi w tym meczu wykonywaliśmy rzut karny, który tym razem na gola zamienił Marek Majka. W 60 minucie po kolejnej kontrze, dwójkowa akcja Marek Majki z Łukaszem Graczykiem zakończyła się golem tego drugiego, a zarazem piątym golem dla naszego zespołu. W 68 minucie świetnie akcję sam na sam zastopował bramkarz zespołu z Kamiennej Góry jednak piłka trafiła do Adriana Puzio, który strzałem zza pola karnego podwyższył na 6:0. Warto podkreślić dobrą grę w tym spotkaniu bramkarza Olimpii Kamienna Góra, który wielokrotnie uchronił gości przed utratą gola. Strzelanie w tym meczu zakończył w 86 minucie Adrian Puzio, który wykorzystał podanie od Marka Majki i ustalił wynik spotkania na 7:0 dla BKS-u Bolesławiec.

Sobotni mecz był ostatnim dla nas w tym roku przed bolesławiecką publicznością. Za tydzień czeka nas ciężki wyjazd do Ruszowa na mecz z tamtejszą Victorią.

BKS Bolesławiec – Olimpia Kamienna Góra 7:0 (3:0)

Bramki: Majka (25′, 34′, 50′ – karny), Kulesza (45′), Graczyk (60′), Puzio (68′, 86′)

BKS: Walczak, Cawricz (żk), Olesiński, Dul (56′ Kowalonek), Skiba (46′ Dmuchowski), Graczyk, Medyński (46′ Kwoczka (żk)), Puzio, Zagórski, Kulesza, Majka.

Reklama