Niedawno informowaliśmy, że do kolejnego włamania do sklepu sieci Dino doszło w nocy z 12 na 13 stycznia – tym razem w Kraśniku Dolnym (gmina Bolesławiec). Złodzieje nie staranowali obiektu autem, ale ukradli to, co zwykle, czyt. alkohol i papierosy.
Na tym jednak nie koniec. Jak poinformowała nas via Facebook Czytelniczka, tej samej nocy, chwilę później, fani używek włamali się do… innego Dino – w Warcie Bolesławieckiej. I znowu ukradli fajki i gorzałę.
Sprawę bada bolesławiecka policja. Trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości i zatrzymania włamywaczy. Sprawcom grozić może kara od roku do nawet dziesięciu lat odsiadki.