Bezbramkowym remisem zakończył się mecz 1. kolejki rozgrywek jeleniogórskiej klasy okręgowej, w której BKS podejmował przy Spółdzielczej Włókniarza Mirsk. Spotkanie rozegrano w czwartek (15 sierpnia).
W pierwszej połowie mecz nie był porywającym widowiskiem. Było wiele walki w środku pola. Warty odnotowania był strzał Doriana Latały, jednak golkiper gości zdołał wybić piłkę poza linię końcową boiska. Warto też dodać, że pierwszą połowę spotkania obserwował z trybun Prezes Zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski.
W drugiej części meczu BKS przyspieszył grę i momentami zamykał gości w obrębie ich pola karnego. Cóż z tego, jak nie było skutecznego wykończenia stwarzanych sytuacji i nie przełożyło się to zdobycze bramkowe. Piłka odbijała się to od poprzeczki, to od słupka, to od obrońcy... lub też zmierzała wprost w bramkarza... Swoich okazji nie wykorzystali Marek Majka, Adrian Kulesza, Filip Zagórski czy Łukasz Graczyk. Ostatecznie kibice nie zobaczyli ani jednego gola.
Z czwartkowego remisu z pewnością zadowoleni będą goście, którzy, grając właściwie bez zawodników rezerwowych i przy dużej dozie szczęścia zdołali wywieźć ze Spółdzielczej punkt.