Lubińscy policjanci otrzymali od mieszkanki tego miasta zgłoszenie, że nieznany sprawca włamał się na jej konto na profilu społecznościowym, a następnie, podszywając się pod nią, w wiadomości poprosił koleżankę kobiety o pożyczkę 1000 zł za pomocą aplikacji BLIK. Po otrzymaniu hasła przestępca wypłacił pieniądze z bankomatu.
Policja:
Kolejny raz apelujemy o ostrożność. Metoda na „na blika” to nowa forma oszustwa, którą posługują się przestępcy wyłudzający pieniądze. Kradną w internecie „tożsamość” osoby. Następnie podszywają się pod nią i wykorzystując zaufanie, proszą jej znajomych o podanie hasła BLIK.
Oszuści najczęściej dodają, że właśnie stoją przy kasie i chcą zapłacić za zakupy, ale ich karta płatnicza akurat w tym dniu straciła ważność. Lub proszą o szybką pożyczkę na zakupy przez internet, obiecując zwrot środków finansowych następnego dnia.
Mundurowi podkreślają:
Pamiętajmy o ostrożnym korzystaniu z urządzeń z dostępem do internetu, gdyż tylko czujność i rozwaga mogą zapobiec oszustwu. Należy pamiętać o pilnowaniu haseł dostępowych, o wylogowywaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu ich użytkowania czy o nieotwieraniu maili od nieznanych nadawców.
I dodają:
Przypominamy również, że oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby – w przypadku wystąpienia wątpliwości – nie wpisywać swojego loginu oraz hasła.
Ze swej strony dodamy jedynie, że za oszustwo grozi kara od pół roku do nawet ośmiu lat pozbawienia wolności.