O tytuł najlepszej drużyny niemieckiego powiatu Rhein-Sieg rywalizowało osiem zespołów. Bolesławianie zwyciężyli drużyny z grupy eliminacyjnej w ćwierć i półfinale. W walce o puchar zmierzyli się ze swoimi kolegami ze starostwa Rhein-Sieg. W tym spotkaniu lepszymi okazali się samorządowcy z Niemiec. Pokonali oni bolesławieckich radnych 5:1. "Biorąc pod uwagę średnią wieku zawodników oraz inne warunki gry uważamy, że w turnieju odnieśliśmy ogromny sukces" mówi starosta Krzysztof Konopka.
Różnica w wieku polskich i niemieckich piłkarzy wynosiła około 20 lat. Młodszymi piłkarzami byli oczywiście Niemcy. Jednak nie tylko średnia wieku zawodników, ale też odmienne od polskich reguły rozgrywek były początkowo zaskoczeniem dla bolesławian. Nowością była gra bez autów. Boczne granice boiska wyznaczała banda, o którą piłka mogła się odbijać. Również bramkarz nie mógł opuszczać pola karnego, jak może to czynić na polskich boiskach. Mimo tego bolesławianie dobrze zaprezentowali się w turnieju i zdobyli wysokie, drugie miejsce. Bolesławieccy radni chcą się zrewanżować niemieckiej drużynie podczas tegorocznych Dni Bolesławca. W tym czasie reprezentacja Rhein-Sig ma gościć w naszym mieście.