Maja Rutkowski rekonstruuje dzień zaginięcia Kacperka

Maja Rutkowski i zaginiony Kacper Błażejowski
fot. istotne.pl W rozmowie na żywo pytamy detektyw z Biura Rutkowski jak wyglądał dzień Kacperka: poniedziałek 27 kwietnia od rana do momentu zaginięcia dziecka. Rozmowa w piątek, 8 maja o godzinie 18:00.
istotne.pl 86 zaginięcie, na żywo, kacper błażejowski, maja rutkowski

Reklama

Maja Rutkowski prowadzi poszukiwania 3,5-letniego Kacperka. Jest w stałym kontakcie z mamą dziecka. W zaginięciu Kacperka wciąż jest wiele niewiadomych. Akcja poszukiwawcza trwa już 12 dni. Co robił Kacperek 27 kwietnia, w dniu swojego zaginięcia? Grażyna Hanaf w rozmowie z detektyw Mają Rutkowski. Naszemu gościowi będzie można zadawać pytania w trakcie programu na żywo.

Wywiad na żywo

Co z bucikami Kacperka? Materiał Mai Rutkowskiej

Cytaty z wywiadu z Mają Rutkowski:

Wszędzie opublikowano zdjęcia Kacperka, na którym ma 1,5 roku.

Dom Kacperka jest oddalony około 100 metrów od rzeki.

O godzinie 15:00 (feralnego dnia) Kacperek się bawił. Około 15:50 tata Kacperka wyjechał samochodem z nim i ze swoim kolegą na działkę.

W dniu zaginięcia Kacperka rowerek znajdował się w bagażniku samochodu ojca – Rafała.

O 18:16 Asia (matka) dostała telefon od Rafała, że nie ma Kacperka. Natychmiast pojechała na działkę. O 18:48 Asia zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i zgłosiła zaginięcie dziecka.

Rodzeństwo bardzo tęskni za Kacperkiem, nie mogą zrozumieć co się stało i myślą, że on wróci.

Dzieci widziały w wiadomościach, że ojciec był prowadzony w kajdankach. To jest dla nich podwójny cios. Nie życzę nikomu żeby znalazł się w takiej sytuacji.

Ojciec chciał odnaleźć dziecko, biegał, szukał, powiedział, że zrobi wszystko żeby go znaleźć, a został zakuty w kajdanki. Może nie był święty, ale dostał najgorszą karę. Jego dziecko zniknęło.

Quadowcy przez 16 godzin jeździli i szukali Kacperka.

Apelujemy i prosimy o kontakt jeśli ktoś zobaczyłby buciki Kacperka (prezentowane są w materiale wideo).

Ponieważ było podejrzenie, że dziecko wpadło do wody, nie został uruchomiony „Child Alert″.

Biuro Rutkowski wyklucza porwanie. Utrzymujemy tezę, że Kacperek wpadł do wody i w niej się znajduje lub wpadł do wody i już się w niej nie znajduje, gdyż dzikie zwierzęta mogły go wciągnąć do nory.

Jest wiele sygnałów m.in. od jasnowidzów. Sprawdzamy wszystko. Sprawdzaliśmy też złomowisko. Niestety, nie znaleźliśmy Kacperka.

W poniższym materiale wideo odtworzyliśmy dotychczas pięć dni poszukiwań zaginionego Kacperka Błażejowskiego. Chłopczyk zaginął w poniedziałek, 27 kwietnia późnym popołudniem. Był wtedy pod opieką swojego taty i przebywał z nim na działce przy ul. Lubańskiej w Nowogrodźcu.

Reklama