B. policjanci oskarżeni o obrót narkotykami i łapownictwo. Łącznie przyjęli blisko 350 tys. zł

Pieniądze
fot. istotne.pl Całej trójce może grozić kara nawet do dwudziestu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, prokuratura, łapówka, narkotyki

Reklama

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom Policji z Bogatyni i Zgorzelca. Mężczyznom zarzucono szereg czynów, w tym udział w zorganizowanych grupach przestępczych zajmujących się obrotem narkotykami i łapownictwo.

Dwóch z oskarżonych usłyszało po 6 zarzutów. Sławomir N. i Paweł M. przestępstw dopuścili się w latach 2010–2014. Trzeciemu z nich, Pawłowi S., zostało przedstawionych łącznie 10 zarzutów obejmujących okres od 2016 do 2018 roku.

Śledczy:

Poza udziałem w grupach przestępczych popełnili oni szereg innych czynów zabronionych, w tym między innymi przyjmowanie korzyści majątkowych w zamian za zaniechanie czynności służbowych oraz przekazywanie informacji o prowadzonych postępowaniach karnych.

Wszyscy trzej byli funkcjonariusze stoją pod zarzutem dokonanego wspólnie i w porozumieniu przestępstwa łapownictwa, polegającego na przyjęciu korzyści majątkowej, w kwocie 80 tysięcy złotych, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych i zaniechanie zabezpieczenia ujawnionego ziela konopi innych niż włókniste.

Dwóch z nich przyjęło korzyść majątkową w łącznej kwocie 40 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych związanych z kradzieżą pojazdów. Ci sami dwaj oskarżeni mieli także usiłować wprowadzić do obrotu znaczną ilość substancji psychotropowych w postaci... 3,5 kilograma metamfetaminy. Do transakcji nie doszło – wobec odmowy udziału przez mężczyznę, którego próbowano skłonić do zakupu narkotyków.

Kolejny z oskarżonych miał z kolei między innymi odstąpić od zatrzymania osoby poszukiwanej do odbycia kary pozbawienia wolności, pozorując podczas podjętej interwencji jego ucieczkę przed funkcjonariuszami Policji. Zarzucono mu także przyjęcie obietnicy korzyści majątkowej w zamian za ukrycie informacji o pobiciu innej osoby. Oskarżony podał nieprawdziwe dane w notatce służbowej z interwencji, na podstawie której odstąpiono następnie od przeprowadzenia postępowania karnego.

Miał on także przekazywać przestępcom informacje o prowadzonych przez prokuraturę postępowaniach, pomagając im tym samym w uniknięciu odpowiedzialności karnej i utrudniając jednocześnie prowadzone śledztwa. Nakłaniał także inną osobę do złożenia fałszywego zawiadomienia o przestępstwie popełnionym rzekomo przez innego policjanta.

Oskarżeni uczynili sobie z procederu łapownictwa stałe źródło dochodu. Łącznie przyjęli korzyści majątkowe w kwocie około 350 tysięcy złotych.

Teraz całej trójce grozić może nawet do 20 lat odsiadki.

Prokuratura:

Oskarżeni to byli funkcjonariusze Komisariatu Policji w Bogatyni i Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu w wieku od 33 do 41 lat. W czasie, kiedy doszło do ich zatrzymania w styczniu 2019 roku, dwóch z nich pozostawało w służbie.

Reklama