Czytelniczka napisała do nas via Facebook:
Co się stało z małym łabądkiem? Były dwa duże i jeden mały. Na stawie. Małego nie ma.
Jak udało nam się ustalić, łabędziątka rzeczywiście nie ma, bo zginęło ok. dwa tygodnie temu. Zostało potrącone przez samochód.
Apelujemy do kierowców o rozwagę na drodze.