Lubińscy policjanci zatrzymali dwóch pijanych kierowców ciężarówek. Pierwszy z nich wpadł w ręce mundurowych 6 września na S3. Funkcjonariusze zatrzymali tam do kontroli samochód marki Iveco, którego kierującym okazał się 49-letni mężczyzna.
Mundurowi wyczuli od lubinianina woń alkoholu, więc postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości. Podejrzenia policjantów potwierdziły się: 49-latek miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Kolejny nietrzeźwy kierowca ciężarówki został zatrzymany tego samego dnia. 61-latek wpadł, bo przyjechał w takim stanie do… pracy. Alkohol wyczuł odeń dyspozytor, który nie pozwolił nieodpowiedzialnemu mieszkańcowi powiatu biłgorajskiego na kontynuowanie jazdy i powiadomił policję.
Badanie wykazało u 61-latka ponad 0,6 promila. Podejrzany tłumaczył, że wypił tylko jedno piwo i że bierze leki, które mogły spotęgować działanie alkoholu.
Wyjaśnienia te na niewiele się zdały. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Teraz obu zatrzymanym grozić może do dwóch lat odsiadki.