Groźny włamywacz ze scyzorykiem uszkodził policyjny radiowóz. Był pijany

Podejrzany
fot. KPP Bolesławiec 33-letniemu bolesławianinowi grozić może kara od roku do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 183 policja, kradzież, włamanie

Reklama

Do zdarzenia doszło w czwartek 21 maja.

– Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań na terenie Bolesławca i kradzieży różnych przedmiotów gospodarstwa domowego. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki na czele, którzy wykonywali oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczali ślady – mówi sierż. szt. Marta Kubiak z bolesławieckiej policji. – Podczas tych czynności technik przez okno mieszkania zauważył, jak nieznany mężczyzna dokonuje uszkodzenia pojazdu służbowego, którym policjant przyjechał na miejsce. Funkcjonariusze wybiegli z mieszkania i natychmiast obezwładnili osobnika. Sytuacja była groźna, gdyż agresor miał w ręce niebezpieczny przedmiot – scyzoryk.

Jak się okazało, 33-latek ze scyzorykiem był też… sprawcą włamania, nad którym właśnie pracowali policjanci. W piwnicy napastnika znaleziono łupy z okradzionego mieszkania. Odzyskane mienie przekazano właścicielowi.

Co więcej, w chwili zatrzymania 33-latek był pijany. Noc spędził w policyjnej celi. Odpowie teraz za kradzież z włamaniem i uszkodzenie radiowozu. Grozić mu może od roku do nawet dziesięciu lat odsiadki. – Oczywiście, nie ominie go także wysoka kara finansowa – dodaje sierż. szt. M. Kubiak.

Reklama